Kiedy latem zrywam z krzaka pyszny pomidor czy też słodką malinę, to wiem po co był cały mój trud, zmęczenie, bolące plecy. Chciałoby się, aby tych owoców czy warzyw było jak najwięcej. I oczywiście żeby były zdrowe. Zdrowe jaklo rośliny i zdrowe dla konsumenta, czyli z użyciem minimalnej ilość środków ochrony roślin lub w pełni ekologiczne. Czy to możliwe w kapryśnym klimacie Polski? W uprawie pod osłonami już mi się udało. A uprawy gruntowe? Tu właśnie wkracza do gry Fungilitic – mikrobiologiczny preparat – jednocześnie nawóz i ochrona roślin.

Zimni Ogrodnicy to zjawisko meteorologiczne i kulturowe. Każdy ogrodnik, amator czy profesjonalista, słyszał o zimnych ogrodnikach i związanym z tymi dniami ryzykiem narażenia upraw na przymrozek. Święci Pankracy, Serwacy i Bonifacy (12-14.05) tradycyjnie w Polsce stanowią datę możliwego wystąpienia przymrozków. Ten niebezpieczny dla roślin okres kończy zimna Zośka w dniu 15.05 czyli Św. Zofii. Ostrożni ogrodnicy dopiero po tej dacie wysadzają do gruntu rośliny ciepłolubne. Czasami przewidywania ochłodzenia sprawdzają się, kiedy indziej np. w tym roku , zimni ogrodnicy raczej nie zniszczą upraw.

W ostatnich latach coraz częściej przeciąga się wiosenne ochłodzenie. Nawet jak nocna temperatura jest dodatnia, to jest za niska aby sadzonki pomidorów prawidłowo rozwijały się w szklarni. Niezbędne na tym etapie uprawy roślin szklarniowych jest ogrzewanie.

Ziemia w moim ogrodzie jest piaszczysta i uboga, wymaga zabiegów poprawiających jej jakość. Tradycyjne sposoby poprawy żyzności gleby takie jak nawożenie organiczne ( kompost, obornik) czy stosowanie nawozów zielonych muszą być corocznie powtarzane. Stąd moje poszukiwania podłoża, które zapewni roślinom niezbędne składniki do rozwoju, a ogrodnikowi da trochę wytchnienia. Takim innowacyjnym podłożem jest Carbomat.

Od wysiewu pomidorów gruntowych minęło 3 tygodnie. Za tydzień Wielkanoc. Nadszedł czas na pikowanie siewek pomidorów z wielodoniczek do oddzielnych pojemników.

Dr Wyche’s Yellow – duży befsztykowy pomidor o złocisto-pomarańczowej barwie, słodkim miąższu z niewielką ilością nasion, zawsze intrygował mnie swoją nazwą. Jak się okazuje, historia powstania odmiany, jak również historia jego twórcy jest bardzo ciekawa.

Jak co roku nadszedł czas siewu pomidorów gruntowych. Pomidor – najdoskonalsze warzywo-owoc zajmuje 1/3 części uprawowej mojego miejskiego ogrodu. Na ograniczonym z konieczności terenie może znaleźć miejsce tylko 120 krzaków, więc konkurencja jest duża. Jak w tej liczbie zmieścić nowe odmiany i sprawdzone klasyki ?

Zbliża się połowa marca, czyli optymalny termin wysiewu pomidorów gruntowych. Przypada on na 6-8 tygodni przed posadzeniem pomidorów w ogrodzie, po ostatnich możliwych przymrozkach wiosennych. A więc zaczynamy.

Początek marca to czas siewu pomidorów szklarniowych. Wysiewam ich tylko kilkanaście, ponieważ stanowią jedynie uzupełnienie upraw ogrodowych. Każdy skrawek ziemi w szklarni jest cenny, konkurencja duża, więc odmiany muszą być dobrze dobrane. A że dobrze wybrać można tylko na drodze prób, stąd co roku do szklarni trafia kilka nowych odmian.