Dawno temu, kiedy byłam dzieckiem, pod nasz dom zajechała fura świeżego, śmierdzącego obornika i zrzuciła swoją zawartość pod furtką. Mój dziadek, ogrodnik z zamiłowania a nie z zawodu, ładował obornik na taczki i zawoził na warzywne grządki. Następnie cenny nawóz został przekopany, zapach znikał, a w kolejnym sezonie plony były obfite. Dzisiaj nawożenie obornikiem miejskich ogrodów wygląda trochę inaczej i jest dużo łatwiejsze.
Obornik świeży
Obornik jest nawozem naturalnym powstającym ze zmieszania odchodów zwierząt hodowlanych ze ściółką, czyli głównie słomą. W zależności od rodzaju hodowli może być bydlęcy, świński, koński, owczy czy drobiowy.
Skład obornika zależy od gatunku zwierząt, sposobu ich hodowli i karmienia. Odchody bydła i trzody chlewnej zawierają więcej wody niż koni, owiec i drobiu, zaś odchody zwierząt młodych, ciężarnych oraz produkujących mleko czy wełnę są ubogie w składniki mineralne.
Jako ściółkę wykorzystuje się słomę ze zbóż, głownie żyta. Zawiera ona azot, fosfor i potas.
Świeży obornik zawiera w sobie około 40% suchej masy, jednakże skład mineralny jest różny w zależności od jego rodzaju. Obornik bydlęcy i koński zawiera duże ilości potasu, zaś trzody chlewnej – fosforu. Obornik drobiowy zawiera najwięcej azotu. Ponadto obornik zawiera wapń, magnez i mikroelementy.
Obornik granulowany
Świeży obornik jest trudny do pozyskania dla miejskiego ogrodnika. Co prawda pod ogródki działkowe podjeżdża czasem sprzedawca obornika, ale jego skład i pochodzenie jest nieznane, więc nie zaryzykowałabym zastosowania do swoich upraw.
Na szczęście mamy do dyspozycji obornik granulowany. Powstaje ze świeżego obornika po przekompostowaniu i fermentacji. W procesie suszenia zmniejsza się o 90% zawartość wody. Potem już tylko formowanie do postaci granulek i nawóz gotowy. Przetwarzanie prowadzi do eliminacji jaj i larw owadów, patogenów grzybowych i nasion chwastów. Także zapach jest słabszy, lub prawie go nie ma.
Termin stosowania
Świeży obornik najlepiej stosować przed zimowym przekopywaniem działki czy ogrodu, ponieważ potrzebuje czasu do rozkładu. W przypadku nawozu granulowanego nie ma takich ograniczeń. Możemy stosować go od wczesnej wiosny do jesieni.
Jak stosować obornik granulowany
Przed siewem najlepszy jest sposób posypowy, czyli 7-10 dni wcześniej sypiemy a potem mieszamy go z glebą. Można podsypywać w dołki do sadzenia roślin. Ja dla bezpieczeństwa pomiędzy obornik a korzenie rośliny daję dodatkowo ziemię kompostową. Inną formą stosowania obornika granulowanego jest jego rozpuszczenie w wodzie i podlewanie roztworem roślin. Ja wolę jednak poczekać aż granulki same pod wpływem deszczu rozpuszczą się w glebie uwalniając składniki mineralne.
Nawożenie obornikiem granulowanym można stosować do 3 razy w sezonie w dawka zalecanych przez producenta. Z uwagi na zrównoważony skład mineralny najbezpieczniej użyć obornika bydlęcego. W tym roku do nawożenia ogrodu warzywnego wykorzystam obornik granulowany bydlęcy. Zawiera on makroelementy NPK 2-3-3 oraz magnez, wapń, cynk i miedź. Co istotne posiada świadectwo dopuszczenia do stosowania w uprawach ekologicznych.
Posypowo należy użyć od 120 do 250 g na metr² uprawy, przy czym najniższe dawki dla marchwi, sałaty i kapusty, a wysokie dla arbuzów, pomidorów czy truskawek. W sumie 25 kg worek wystarczy na 100 do 200m² ogrodu lub działki.
Razem czy oddzielnie?
Wszystkie podręczniki nawożenia zalecają rozdzielenie nawożenia obornikiem i wapnowania. Wapno wchodzi bowiem w reakcję ze związkami azotowymi zawartymi w oborniku i dochodzi do powstawania amoniaku. Amoniak jako gaz ulatnia się do powietrza i część azotu zostaje zmarnowana. Dlatego warto zachować co najmniej 6 tygodniowy odstęp pomiędzy wapnowaniem i nawożeniem obornikiem. Ja wapnuję glebę późną jesienią przed kopaniem ogrodu, a obornik stosuję przed siewem i sadzeniem roślin na wiosnę.
Dodaj komentarz