Grudzień. W ogrodzie coraz mniej zajęć. Jeszcze zbieram opadające listki ( choć wyglądają jak szpilki) tamaryszka, wyrywam ścięte pierwszym przymrozkiem kwiaty. Na razie wciąż za ciepło na okrywanie roślin włókniną i bielenie drzewek owocowych.

Trwają przygotowania do Świąt Bożego Narodzenia. Dlatego dzisiaj będzie o książkowych prezentach dla ogrodników. Książek o tej tematyce jest sporo, każdy może wybrać to, co go interesuje.

 

Na mojej liście przebojów od dawna króluje ” Rok ogrodnika ” Karela Capka. Wspaniała książeczka oddająca prawdziwego ducha ogrodnika w każdym miesiącu roku okraszona zabawnymi rysunkami  Josefa Capka ( obrazek wyróżniający dzisiejszego wpisu). Trudna  do dostania, ale warto jej szukać.

                                                

„Triumf nasion”Thora Hansona – jak ziarna, pestki i orzechy podbiły królestwo roślin i zmieniły naszą cywilizację – ten podtytuł w skrócie oddale istotę opisywanych w książce zagadnień. To ciekawie napisana niezwykła historia ewolucji roślin, w tym zbóż, przypraw, kawy, orzechów i ich nasion.

” Zbrodnie roślin” Amy Stewart zaskoczyły mnie istnieniem tak wielu roślin trujących w naszym otoczeniu. Warto przeczytać, zwłaszcza jeśli mamy w domu rozrabiającego kota.

” O ziołach i zwierzętach” Simony Kossak – niezwykle ciekawy leksykon roślin z ich zastosowaniem  leczniczym, ludowymi opowiastkami, charakterystyką wzrostu  i ciekawymi historiami z nimi związanymi. Także dla miłośników zwierząt.

                                                

” Tajemnice drzew owocowych” Augustyn Mika . Znany polski sadownik opowiada o wszystkich gatunkach drzew owocowych zarówno tych znanych z naszych sadów jak i tych egzotycznych jak liczi, awokado czy figowiec. Każdy rozdział zawiera opis danego drzewa,  jakąś ciekawą historię autora z nim związaną, czasem także przepis kulinarny.

„Kwiaty baroku”  to z kolei album wydany przez Arkady – coś dla wielbicieli malarstwa. Przepięknie reprodukcje obrazów barkowych mistrzów martwej natury ( zawsze dziwiło mnie to określenie obrazów jak  najbardziej żywych kwiatów )  głownie mistrzów holenderskich, czyli bukiety tulipanów i nie tylko.

Jest w czym wybierać, a i czas na czytanie łatwiej się znajdzie zimą, gdy nasze ogrody odpoczywają.