Wczoraj właśnie był ten dzień. 100 sadzonek pomidorów z doniczek rozsadowych trafiło pod chmurkę. Drugi zimny ogrodnik Święty Serwacy dobrze patronował mojej pracy, toteż sadzenie pomidorów gruntowych przebiegało sprawnie.
Tag: FUNGILITIC

Sadzenie pomidorów szklarniowych to 3 część dziennika hodowcy pomidorów. Chłodna, a właściwie zimna i mokra wiosna, z dnia na dzień zamieniła się w ciepłą i słoneczną porę roku. Optymistyczne prognozy pogody zachęciły mnie do posadzenia pomidorów w szklarni.

Kolejny pomidorowy rok w ogrodzie właśnie dobiega końca. Z ogrodowych grządek zniknęły już pomidorowe krzaki, a paliki grzecznie czekają na kolejny sezon. Jeszcze tylko w szklarni nadal trwa lato, oby jak najdłużej. Nadeszła pora na podsumowanie metod nawożenia i ochrony.

Od posadzenia rozsady pomidorów do gruntu minął miesiąc. Czas dzielony pomiędzy pracę zawodową, dom i ogród upływa bardzo szybko. Czasu mam zawsze za mało, aby zrobić wszystko i to jeszcze perfekcyjnie. Ale jak to powiedział znany angielski ogrodnik Monty Don – przyroda jest zawsze krok przed nami. Dlatego nie należy martwić się tym, co jeszcze nie zrobiliśmy w ogrodzie, ale cieszyć się wykonaną pracą.

Kiedy latem zrywam z krzaka pyszny pomidor czy też słodką malinę, to wiem po co był cały mój trud, zmęczenie, bolące plecy. Chciałoby się, aby tych owoców czy warzyw było jak najwięcej. I oczywiście żeby były zdrowe. Zdrowe jaklo rośliny i zdrowe dla konsumenta, czyli z użyciem minimalnej ilość środków ochrony roślin lub w pełni ekologiczne. Czy to możliwe w kapryśnym klimacie Polski? W uprawie pod osłonami już mi się udało. A uprawy gruntowe? Tu właśnie wkracza do gry Fungilitic – mikrobiologiczny preparat – jednocześnie nawóz i ochrona roślin.