Arboretum Wojsławice, czyli część Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu Wrocławskiego, najczęściej jest odwiedzane w maju. Wtedy to przypada czas kwitnienia różaneczników. Ale arboretum warto odwiedzić także w innych miesiącach, np w lipcu kiedy kwitną liliowce.
W Arboretum Wojsławice byłam wielokrotnie i mam okazję obserwować jak ogród zmienia się na przestrzeni lat. Od uroczego parku z różanecznikami odwiedzanego w maju do ogrodu pełnego bylin atrakcyjnego przez cały rok.
Liliowce w kolekcji Arboretum
Lipiec to bez wątpienia czas liliowców. Początek kolekcji datuje się na 2003 rok. Obecnie w Arboretum rośnie 3500 odmian hodowlanych i 50 dzikich liliowców. Jest to największy zbiór nie tylko w Polsce, ale i w Europie. Ważne miejsce w kolekcji zajmują polskie odmiany wyhodowane przez brata Stefana Franczaka z Warszawy. Tysiące kwitnących liliowców tworzą kolorowe dywany na słonecznych zboczach Ostrej Góry.
Olbrzymi zbiór odmian liliowców doceniło w 2013 r. American Hemerocallis Society (skrót AHS) nadając wojsławickiej kolekcji liliowców status ogrodu pokazowego, czyli Display Garden. Jest to drugi taki ogród pokazowy w Europie po ogrodzie w Bad Zwischenahn. Zresztą oba ogrody współpracują ze sobą od 2015 roku.
W wojsławickiej kolekcji liliowców wyodrębniono następujące grupy odmian: historyczne, polskie, niemieckie, amerykańskie, nagrodzone medalem AHS, pełnokwiatowe, pajęcze, UFO, miniaturowe, pachnące, z oczkiem, krajobrazowe.
Wszystkie odmiany są oczywiście podpisane, więc z łatwością możemy poznać i potem kupić wybrane liliowce.
Dla miłośników liliowców w najbliższy weekend w Arboretum odbędzie się po raz 17 HEMEROmania gdzie oprócz kiermaszu i pokazów florystycznych będzie można wziąć udział w spacerze po Narodowej Kolekcji Liliowców z dr Małgorzatą Gębalą z Arboretum Wojsławice.
Czereśnie, funkie i inne byliny
Ostra Góra na której rosną liliowce jest równocześnie gigantycznym sadem czereśniowym. Rośnie tam około 2500 starych odmian drzew uprawianych bez środków ochrony roślin. Dojrzałymi owocami można się częstować i warto to uczynić, bo są pyszne. Przy niektórych drzewach postawiono nawet drabiny, by zrywanie było łatwiejsze.
Jak zwykle zachwyciła mnie ogromna kolekcja funkii – host, które właśnie teraz zaczynają kwitnąć. Wiele odmian dobrze daje sobie radę w słońcu, choć uważa się je za rośliny cieniolubne.
Z kwitnących roślin warto zobaczyć kolekcję róż okrywowych, tawułki, margerytki, kosmosy i wiele innych.
Informacje praktyczne
W lipcu Arboretum jest czynne do 20, więc można tam pojechać także poza upalnymi godzinami południowymi. Ja zwiedzałam ogród po 16 – nadal było bardzo ciepło, ale za to mniej było zwiedzających, więc łatwiej o kontakt z przyrodą.
Cena biletu normalnego to 25zł. Parking jest bezpłatny.
Dodaj komentarz