Azot jest podstawowym makroskładnikiem plonotwórczym w uprawie wszystkich roślin. Jego dostępność w glebie warunkuje obecność mikroorganizmów, bakterii, które dostarczają go roślinom w dostępnej formie jonów amonowych lub azotanowych. Wraz ze spadkiem ilości materii organicznej  w  glebach uprawnych spada również ilość pożytecznych organizmów. Wtedy z pomocą przychodzą preparaty biologiczne, w tym zawierające drobnoustroje wiążące azot.

Korzystna symbioza

Z lekcji biologii wiemy o zdolności wiązania azotu poprzez bakterie z rodziny Rizobiaceae żyjące w symbiozie z roślinami motylkowymi. Jest to jednak współpraca „ na wyłączność” – bakterie bytują w korzeniach tylko jednej grupy roślin umożliwiając jej wiązanie azotu. Pozostałe gatunki roślin muszą otrzymać azot w inny sposób – poprzez dostarczenie nawozu mineralnego lub preparatu biologicznego z bakteriami azotowymi.

Ogrody ZAcisza
Bakterie brodawkowe w symbiozie z roślinami motylkowymi

Azot bez symbiozy

Wśród olbrzymiej ilość mikroorganizmów zasiedlających glebę oprócz gatunków obojętnych i szkodliwych znajduje się cała grupa  wspierająca wzrost i rozwój roślin. Tę grupę pożytecznych bakterii zalicza się do tzw PGPR (ang. plant growth promoting rhizobacteria), wśród których znajdują się bakterie azotowe. Te niesymbiotyczne  bakterie wiążą azot atmosferyczny, bez konieczności wchodzenia w symbiozę z roślinami. Zawierają enzym nitrogenazę, który redukuje azot atmosferyczny do jonu amonowego (NH4+).          

Cechy bakterii azotowych

Liczebność   Azotobacter w zależności od pH gleby, waha się  w granicach 0–1000 jtk (jednostek tworzących kolonie) na gram podłoża. Ilość bakterii w glebie rośnie wraz ze wzrostem pH. Dlatego wapnowanie podwyższające pH gleby  wspiera rozwój Azotobacter. Podobnie korzystna dla rozwoju bakterii jest obecność materii organicznej jako źródła łatwo przyswajalnego węgla.

Działanie bakterii azotowych

Dostarczanie roślinie azotu oraz innych  składników mineralnych pochodzących z rozkładu związków organiczny wspiera syntezę fitohormonów stymulujących rozwój roślin (np. auksyn, giberelin, cytokinin)oraz indukuje odporność roślin na stresy biotyczne i abiotyczne.  

Ile azotu dostarczą bakterie azotowe

Bakterie azotowe dostarczają między 20 a 60 kg czystego składnika na hektar uprawy. Taka ilość łatwo przyswajalnego dla roślin azotu pozwala zmniejszyć nawożenie mineralne o 20-30% bez strat w plonie. Tak dzieje się w przypadku upraw rolniczych – profesjonalnych.

Azotobacter w służbie ogrodnika i działkowca

Czy warto stosować preparaty bakteryjne w uprawach małobszarowych – w ogrodach i na działkach? Oczywiście tak. W połączeniu z nawożeniem organicznym – kompost, obornik, kwasy humusowe – bakterie azotowe będą miały idealne warunki bytowe na naszych grządkach. Nic tylko produkować azot i zasilać nasze ogrodowe uprawy.

Nawożenie Ogrody Zacisza
Nawożenie mineralne można ograniczyć

Preparaty zawierające bakterie azotowe

W związku z wzrostem cen nawozów azotowych mineralnych, wiele firm rozpoczęło produkcje nawozów zawierających szczepy Azortobacter. W większości są to produkty w ilościach typowo rolniczych, ale są też mniejsze opakowania.

W tym sezonie po raz pierwszy zastosowałam BiomagPlon firmy Biofeld, dostępny w opakowaniach 1kg ale także 50g.

BiomagPlon zawiera bakterie Bacillus Azotofixans, które mają zdolność pobierania azotu z powietrza i przekształacania go w formy dostępne dla roślin. Ponadto zdolne są do syntezy substancji biologicznie czynnych, takich jak auksyny, fitohormony, gibereliny i cytokininy, antybiotyki, witaminy z grupy B, kwasy organiczne oraz aminokwasy, które zostaną wykorzystane przez rośliny.

Stosowanie preparatu BiomagPlon powoduje poprawę kiełkowania i rozwoju systemu korzeniowego , przez co zwiększa odporność roślin na niekorzystne warunki pogodowe i środowiskowe. Zwiększa metabolizm azotu i intensywność fotosyntezy oraz syntezę fitohormonów. W wyniku opisanych działań prowadzi do wzrostu plonu do 15%. Preparat może być stosowany do moczenia nasion, opryskiwania gleby i fertygacji.

O ile wzrosną moje plony przekonam się tym roku i oczywiście napiszę o tym na blogu.