Szara pleśń to kolejna po zarazie ziemniaczanej i alternariozie choroba grzybowa atakująca pomidory, zarówno w uprawie pod osłonami jak i gruntowej. Jej szybkie rozprzestrzenianie się oraz trudność w zwalczaniu sprawiają, że może prowadzić do znacznych strat plonu.
Autor: giardino Strona 2 z 27

Jeśli twój ogród co roku nawiedza plaga mszyc, na jabłoniach żerują owocówki, a bukszpan zada ćma, to Bio-Kruszynek będzie miał pełne ręce ( łapki?) roboty. Jeśli podobnie jak ja szukasz naturalnego sposobu na ochronę ogrodu przed szkodnikami, to jest to rozwiązanie dla Ciebie. To nie chemiczny oprysk, nie lep na owady i nie pułapka… tylko coś znacznie sprytniejszego. To żywy organizm – mikroskopijny owad, który zamiast siać spustoszenie, eliminuje zagrożenie u jego źródła, zanim zdąży ono zaszkodzić Twoim roślinom.

Są książki, które się czyta jednym tchem. Są też takie, przez które się przechodzi jak przez stary park – wolno, z namysłem, wsłuchany w ciszę. „Drzewa” Ayi Kōdy, wydane przez Wydawnictwo Znak Literanova, prawdziwa perełka japońskiej literatury, to właśnie taki park. Niewielka objętościowo, a jednak pełna powściągliwej mądrości, delikatnych odniesień do natury i głęboko zakorzenionych emocji.

Usuwanie liści pomidorów to zabieg, który rodzi wiele pytań wśród ogrodników amatorów. Odpowiednio przeprowadzony wpływa na zdrowie roślin, jakość plonów oraz ogranicza ryzyko chorób. Oto najważniejsze zasady i zalecenia dotyczące tego procesu.

Jeśli latem wybierasz się do Poznania, to Ogród Botaniczny w Poznaniu staje się jednym z najciekawszych miejsc na mapie miasta. To nie tylko oaza zieleni, ale też żywy katalog roślin z całego świata. I chociaż dostojny jubilat ma już 100 lat, to wciąż zachwyca kolejnych odwiedzających. Każdy pasjonat roślin, fotograf przyrody czy po prostu spacerowicz znajdzie tu wytchnienie od zgiełku miasta i cień w upalne dni.

Czerwiec w pomidorowym ogrodzie okazał się miesiącem pełnym niespodzianek. Pogoda bardziej przypominała kwiecień niż letni miesiąc. Deszcze niemal codziennie, przelotne upały kończące się burzami i wiatr, który potrafił przewrócić agrest pienny i krzaki pomidorów. A moje pomidory wabi sabi? Przerośnięte, nieco rachityczne, głodne.
Na szczęście z pomocą przyszła ogrodnicza intuicja i sprawdzone, a także nowatorskie środki, które pomogły roślinom nie tylko się zregenerować, ale i pięknie wystartować.

Świat roślin – niby dobrze znany, ale wciąż pełen fascynujących zagadek. Książka Daniela Chamovitza „Co wiedzą rośliny ? Przewodnik po zmysłach” wydana przez Wydawnictwo PWN przedstawia rośliny w sposób, który sprawia, że nawet nawet doświadczony ogrodnik zaczyna patrzeć na swoje rabaty i donice z zaciekawieniem.

Chwasty. Wystarczy, że na klika dni odpuszczam plewienie, a już zadomowią na rabacie i jeszcze zapraszają kuzynów z sąsiednich działek. Ogrodnik z motyczką to dla nich tylko chwilowa niedogodność – zaraz wracają, zajmują miejsce i udają, że są „dzikimi ziołami ozdobnymi”. Ale spokojnie – mam na nie sposób. Wystarczy naturalna ściółka. Poznaj Plantimax – ściółkę ze słomy zbóż, dostępną nawet tam, gdzie o zwykłą słomę trudno.

Opadanie kwiatów pomidorów to problem, z którym często mierzą się zarówno początkujący, jak i doświadczeni ogrodnicy. Pojawia się w uprawach szklarniowych i gruntowych. Prowadzi do zmniejszenia plonów, ponieważ z opadłych kwiatów nie powstaną owoce. A tegoroczna wiosna wybitnie nie sprzyja uprawie pomidorów gruntowych – początkowo zimna, teraz z bardzo częstymi deszczami – opadanie kwiatów to pierwszy z problemów, który pojawia się w uprawie pomidorów.

W sercu Łużyc, nieopodal granicy z Polską, znajduje się trzeci odwiedzony przeze mnie park. Park Branitz to prawdziwa perła europejskiej sztuki ogrodowej . To niezwykłe założenie krajobrazowe stworzone przez księcia Hermanna von Pücklera-Muskau, które urzeka zarówno miłośników ogrodów, jak i pasjonatów historii i architektury. Odwiedziłam to miejsce wiosną i muszę przyznać – Branitz to park, który zostaje w pamięci na długo.