Muzeum pomidora czyli Museo del Pomodoro od dawna było na mojej liście miejsc do odwiedzenia we Włoszech. Zawsze jednak albo było nie po drodze, albo plan zwiedzania był wypełniony co do minuty i mijały lata. W końcu w tym roku się udało.
Lokalizacja i godziny otwarcia muzeum
Muzeum mieści się w pobliżu Parmy, w miejscowości Collecchio, Strada Giarola 11.
Muzeum dla turystów indywidualnych jest otwarte tylko w soboty i niedziele od 1 marca do 8 grudnia w godzinach od 8do 18. W pozostałe dni wstęp tylko dla grup po wcześniejszej rezerwacji. Ponieważ wizyta w weekend nie bardzo pasowała do mojego planu podróży po okolicach Parmy, więc napisałam maila do muzeum. Pytałam w nim o możliwość odwiedzin w innym terminie. Mail pozostał bez odpowiedzi, toteż zmieniając podróżne plany, docieram do Collecchio w sobotę przed dziesiątą.
Jest jeszcze trochę czasu, więc spaceruję po kompleksie Corte di Giarola, który mieści oprócz muzeum budynki serowarni i muzeum makaronu.
Mija 10.15 i kiedy już myślę, że kolejny raz nie uda się obejrzeć muzeum, to właśnie przybiega zdyszana i zdenerwowana pani, tłumacząc spóźnienie jakimś drogowym zdarzeniem. Kupuję bilet w kasie w cenie 5 euro i wreszcie wchodzę.
Trasa wystawy
Wnętrze muzeum to właściwie jedno podłużne pomieszczenie, w którym po bokach i na środku umieszczono liczne zdjęcia, plakaty, tablice informacyjne i eksponaty.
Kolejne ponumerowane części ekspozycji prowadzą od botaniki pomidora, pochodzenia, odmian, początków uprawy i rozwoju przetwórstwa. Od najprostszych domowych urządzeń do przecierania pomidorowej pulpy po coraz to bardziej zaawansowane maszyny, a nawet cała linia produkcyjna do przetwórstwa i konserwowania pomidorowych produktów.
Wśród eksponatów nie brakuje też koszy i skrzyń do zbierania pomidorów z krzaków i np. beczek do przechowywania pomidorowego koncentratu. Z czasem drewniane beczki zastąpiły szklane butelki, a te z kolei metalowe puszki. Do otwarcia puszek konieczny jest otwieracz. W szklanej gablocie pokazano zbiór narzędzi, które pochodzą z lat 1869–1960 i w większości należą do kolekcji Carlo Grandiego, najważniejszego włoskiego kolekcjonera otwieraczy do puszek.
Pomidor w sztuce
Bardzo ciekawa jest część ekspozycji poświęcona obecności pomidorów w sztuce. Jeśli pominiemy obrazy pojawiające się w tekstach botanicznych, pierwszą znaną we Włoszech artystyczną interpretację pomidora można odnaleźć na freskach Francesco Salviatiego De’ Rossiego, które znajdują się w Sali Audiencji Palazzo Vecchio we Florencji. Pochodzą z lat 1543-1545. Później pomidor wszedł do świata sztuki, najpierw dyskretnie w martwych naturach XVIII wieku, a następnie bardziej widocznej formie. I chodzi tu także o sztukę użytkową, np ceramikę.
Pomidorowe kulinaria
Ostatnia część wystawy to smakowity kąsek dla zwiedzających. Co prawda brak degustacji pomidorowych potraw, ale za to znajdziemy inspiracje do własnych kuchennych dokonań. Dowiedziałam się, że ravioli alla genovese jest jednym z najstarszych pomidorowych przepisów i pochodzi z 1860 roku. Sos pomidorowy powoli przenikał do książek kucharskich, ale w końcu zawojował całe Włochy stając się jednym z filarów diety śródziemnomorskiej.
I tak moje odwiedziny w muzeum dobiegły końca. Na pewno warto wydać kilka euro, by poznać historię kariery tego wspaniałego warzywa/owocu. Jest to oczywiście włoska historia, ale bardzo ciekawa.
A jeśli ktoś ma ochotę odwiedzić muzeum makaronu czyli Museo del Pasta, to mieści się ono drzwi w drzwi z muzeum pomidorów.
Dodaj komentarz