Grudzień, ostatni miesiąc roku. Kolejny rok w ogrodzie dobiega końca. Prace ogrodowe właściwie zakończone, czasem tylko zagrabię jeszcze przywiane skądś liście lub zetnę przekwitniętą różę. Nie muszę pędzić do ogrodu, bo zaraz będzie ciemno, a tu jeszcze tyle do zrobienia. Wreszcie mam czas na czytanie. A że życie jest za krótkie na czytanie marnych książek, toteż staram się wybierać te wartościowe.